Nie obchodzę Halloween jakoś szczególnie, ale zawsze jest to jakiś pretekst,żeby upichcić coś fajnego. Postawiłam na popularne Paluchy Wiedźmy. Przyznam, że efekt super. Zaskoczyłam familię. Ciasto maślane jest pyszne i wykorzystam je jeszcze na pewno nie raz. Przepis wyszperałam chyba gdzieś na Smakerze.
Składniki:
225 g miękkiego masła
3/4 szkl. cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 i 2/3 szkl. mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
białko 1 jaja
100 g migdałów
Migdały sparzyć, obrać i podzielić na połówki. Z podanych składników zagnieść ciasto i wstawić na 1 h do lodówki. Po tym czasie odrywając po kawałeczku ciasta formujemy paluchy(nie za grube bo ciasto rośnie) w miejscu paznokcia wciskamy posmarowany białkiem migdał. Zaznaczamy zgięcia paluchów nożem i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy na złoto.
Ja piekłam w 180 stopniach z termoobiegiem ok 15 min.
SMACZNEGO!!!
One mnie przerażają ,ale schrupałbym całę rączki i nóżki :P
OdpowiedzUsuń