W celu wypróbowania nowej formy silikonowej na babkę, która była zamieszczona do nr 4 dwutygodnika " Ale pychota" postanowiłam upiec... no właśnie babkę! Użyłam jednak innego przepisu, nie tego co był w gazecie. Przepis jest prosty i szybki w przygotowaniu. Z racji, że foremka jest dosyć mała, a ciasta wyszło sporo( zazwyczaj piekę je w formie keksowej) upiekłam jeszcze 12 babeczek w foremkach do muffin. Stąd tytuł dzisiejszego posta. Trochę pozmieniałam bo zamiast wmieszać kakao do części ciasta i zrobić taką dwukolorową babkę, w dużej formie upiekłam jasną część a kakaową w foremkach na muffiny.
Składniki na formę keksową lub dużą foremkę na babkę.
6 jaj
1,5 szkl. cukru
1/2 szkl. przegotowanej wody(ostudzonej)
1/2 szkl. oleju
2,5 szkl. mąki
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
Białka ubić na sztywno z solą, dodać cukier i miksować do rozpuszczenia. Dodać żółtka, olej, mąkę i proszek do pieczenia. Większość ciasta wlać do formy. Do reszty wmieszać kakao. Wylać na jasne ciasto i przemieszać widelcem. Piec w temp. 180-185 stopni ok. 40 min( do tzw. suchego patyczka)Ostudzić, można polukrować lub polać czekoladą.
Ile bab w jednym miejscu! Prosto i smakowicie. :-)
OdpowiedzUsuńBabeczka wyszła przepyszna :)
OdpowiedzUsuń