poniedziałek, 30 grudnia 2013

Keks

Keks piekę co roku, zawsze jest napakowany na maksa bakaliami, ale taki lubię najbardziej.  Pycha.

Ps: Korzystając z okazji życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!!!



Składniki:
250 g mąki
180 g cukru
5 jaj
250 g masła
1/2 lyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka mleka 
400 g bakalii

masło i bułka tarta do formy

Piekarnik nagrzać do 180 stopni.Oddzielić żółtka od białek.Sodę rozpuścić w podgrzanym mleku.Miękkie masło utrzeć z cukrem. Miksując dodawać po 1 żółtku. Zmniejszyć obroty na najniższe i dodawać stopniowo mąkę, krótko miksując. Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do masy. Na końcu dodać sodę i obtoczone w mące bakalie. Delikatnie przemieszać. Nałożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą keksówki, do 3/4 wysokości. Piec do suchego patyczka, w tym, że po 30 min pieczenia wyciągnąć i zrobić ostrym nożem wzdłuż ciasta nacięcie na ok. 1 cm.Piec dalej. Gotowy keks ostudzić i polukrować.

Wigilia 2013

wtorek, 3 grudnia 2013

Placek z jabłkami

Jeden z najprostszych, a jednocześnie najlepszych wypieków. Ciasto z jabłkami często bywa na moim stole. Mniam.Mogę tylko polecać :)





Składniki:
Ciasto:
1 kostka masła
2 żółtka
500 g mąki
3/4 szkl. cukru
3 łyżki śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie:
1 kg jabłek
1i 1/2  łyżeczki cynamonu
100 g orzechów włoskich
3 łyżki cukru brązowego

Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić je na 2 części.Wstawić na 30 min do lodówki. Blachę 38x24 wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Jabłka obrać i pokroić w cienkie plasterki. Do jabłek dodać cukier, cynamon i pokrojone orzechy, wymieszać. Jedną cześć ciasta rozwałkować i wyłożyć do przygotowanej formy. Na ciasto wykładamy jabłka i przykrywamy drugą częścią rozwałkowanego ciasta. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Białka pozostałe z przygotowania ciasta roztrzepać i posmarować wierzch ciasta. Posypać cukrem i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec ok 40 min na zloty kolor.


środa, 20 listopada 2013

Sernik na zimno z pianką i wiśniową galaretką.

Nic szczególnego, ani trudnego, ale za to bardzo smaczne i szybkie w przygotowaniu. Jako pyszny deserek sprawdza się idealnie, polecam.



Składniki:
1 kg mielonego twarogu z wanilią takiego z wiaderka(ja miałam z Biedronki)
2 op. bitej śmietany w proszku "śnieżka"
2 szkl.mleka
2 galaretki zielone
2 galaretki żółte
1 duży słoik wiśni w syropie
1 łyżka żelatyny

Galaretki rozrabiamy we wrzątku. Każdy kolor w 1 i 1/2 szklanki wody. Odstawić do przestudzenia.
Przestudzone, żółte galaretki łączymy dokładnie z serem i wylewamy do tortownicy. Wstawiamy do lodówki. Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach zimnej wody. Śnieżki ubijamy z mlekiem. Do ubitej śmietany dodajemy tężejącą galaretkę zieloną. Wylewamy na zastygniętą masę serową. Syrop z wiśni odlewamy do rondelka, dolewamy do niego ok. 1/2 szklanki wody. Podgrzać po czym dodać namoczoną żelatynę i mieszać, aż się rozpuści. Nie gotować! Ostudzić. Wiśnie układamy na zastygniętej piance i zalewamy tężejącym syropem. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

SMACZNEGO!!!

czwartek, 7 listopada 2013

Marchewkowe "kocie oczy"

Zalegała mi marchewka, kombinowałam co z niej zrobić i wtedy jak na zbawienie oglądałam program Ani Starmach " Pyszne 25", w którym pokazała przepis na urocze ciasteczka marchewkowe. No to nie było na co czekać tylko wzięłam się do roboty. 
Ciasteczka są F-A-N-T-A-S-T-Y-C-Z-N-E!! Pyszne, kruchutkie, no genialne. Polecam w 100%.



Skladniki:
450 g mąki
4 starte na drobnych oczkach marchewki
1 jajko
200 g masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
70 g cukru pudru
1 plaska łyżeczka cynamonu
marmolada lub dżem( u mnie dżem truskawkowy własnej roboty)

Ze wszystkich składników oprócz dżemu zagniatamy ciasto. Rozwałkować je na 0,5 cm. Szklanką wykrawamy kółka. W połowie kółek wycinamy mniejsze kółka np. literatką. Kółka z dziurką układamy na tych całych. W dziurkę nakładamy dżem. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach na złoto ok 20-25 min(trzeba sprawdzać). Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.

SMACZNEGO!!!

poniedziałek, 4 listopada 2013

Murzynek

Pyszne, szybkie,łatwe w wykonaniu ciasto. Bez zbędnych dodatków. Smak dzieciństwa. Nie ma co opisywać, większość zna ten smak, a kto nie koniecznie musi spróbować!!
Przepis z gazetki "Przepisy czytelników"



Składniki:

3 jajka
250 g margaryny lub masła
1/2 szkl. mleka
1 i 1/2 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 1/2 szkl. mąki
1 opakowanie cukru waniliowego
3 łyżki z czubkiem kakao

Tłuszcz i bułka tarta do formy

Mleko, margarynę, kakao i cukier zagotować mieszając. Odlać 1/3 powstałej masy i odstawić do wystygnięcia. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Do wystudzonej masy, tej co jest więcej, dodać żółtka, mąkę i proszek oraz cukier waniliowy. Dokładnie zmiksować. Dodać białka i delikatnie wmieszać do ciasta. Formę wysmarować i wysypać bułką tartą. Ciasto przełożyć do formy i piec 40 min w 180 stopniach. Wystudzone ciasto ponakłuwać wykałaczką i polać pozostawiona masą.


Smacznego!!!


poniedziałek, 28 października 2013

Zapiekanka z makaronem penne

Już od jakiegoś czasu miałam ochotę na to danie, ale jakoś tak nie było kiedy. Z racji, że Lubella organizuje teraz konkurs postanowiłam się zmobilizować. I oto jest. Jest bardzo syta i pyszna, dodatkowo można nią obdzielić kilka osób. Przepis mam od siostry.



Składniki na kilka sporych porcji:
2 opakowania makaronu penne "Lubella"
500 g mięsa mielonego
500 g pieczarek
1 puszka kukurydzy konserwowej
2 duże cebule
500 g sera żóltego
1 sos typu "Pomysł na..zapiekankę makaronową z serem"
sól, pieprz, zioła prowansalskie, oregano i bazylia

Makaron ugotować na półmiękko w osolonej wodzie. Cebulę pokroić w kosteczkę i zeszklić. Dodać mięso i przesmażyć.Mięso doprawić solą, pieprzem i ziołami. Na osobnej patelni, na maśle przesmażamy pieczarki, aż odparują. Do mięsa dodać kukurydzę i pieczarki. Wymieszać. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Sos przygotować wg. przepisu na opakowaniu. Do sporego naczynia żaroodpornego dajemy połowę makaronu, dodajemy 1/3 sera i mieszamy. Na makaron wykładamy mięso, posypujemy kolejną częścią sera i zalewamy sosem. Na to wykładamy resztę makaronu i posypujemy pozostałym serem. Tak przygotowaną zapiekankę wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180°C. Zapiekamy ok 30-40 min.

SMACZNEGO!!!

czwartek, 17 października 2013

Tort nutellowo - wiśniowy (na wieczór panieński)

Tort robiłam na zamówienie. Dziewczyna przyniosła mi wydrukowane zdjęcia jak ma wyglądać, a środek to tylko i wyłącznie moja fantazja :) Jak zobaczyłam zdjęcia, trochę się przeraziłam, ale jakoś podołałam zadaniu. Może i nie jest idealny, ale i tak jestem zadowolona. Smakował ponoć bardzo dobrze. Wymyśliłam biszkopty jasne i kakaowe, przełożone kremem z nutelli wymieszanym z moczonymi w rumie rodzynkami i pokrojonymi drobno wafelkami orzechowymi, po środku tortu galaretka z wiśni w syropie połączonych z żelatyną.Mniam.Szkoda, że nie mam zdjęcia przekroju.Biszkopty z przepisu Dorotki 
Opis jest długi, ale tort wcale nie jest trudny, chociaż trochę czasu zajmuje.

 
Ja podaję przykładową dekorację, ale przepis ten można wykorzystać na różne okazje zmieniając dekorację lub całkowicie rezygnując z masy cukrowej.
 
Składniki na blaszkę 23x23 cm
Szklanka o pojemności 250ml

Na blat biszkoptowy jasny:
5 jaj
3/4 szkl. cukru
3/4 szkl. mąki pszennej
1/4 szkl. mąki ziemniaczanej            

Na blat biszkoptowy ciemny:              
5 jaj 
1 szkl. cukru
2/3 szkl. mąki pszennej
1/3 szkl. kakao 

Na krem z nutelli:

1,5 kostki miękkiego masła

1 duży słoik nutelli 
200 g rodzynek namoczonych na noc w 150 ml rumu
2 wafelki orzechowe np. princessa, góralki

Na galaretkę wiśniową:
1 duży słoik wiśni w syropie( ja miałam własnej produkcji)
3 łyżki żelatyny

Na masę maślaną:
500 g masła
500 g cukru pudru
3 łyżeczki esencji waniliowej
4 łyżki mleka

Na poncz:
200 ml mocnego, posłodzonego naparu z herbaty
rum odlany z moczenia rodzynek
2 łyżki soku z cytryny

Do dekoracji:
500 g masy cukrowej
100 g masy marcepanowej(nie trzeba gdy mamy barwnik imitujący kolor skóry)
Barwniki spożywcze
Cukier puder do podsypywania masy

Biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej!
Biszkopt jasny:piekarnik nastawić na 180°C. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać porcjami cukier i cały czas ubijać do rozpuszczenia. Następnie dodawać po 1 żółtku. Na koniec dodać przesiane mąki i wymieszać na niskich obrotach. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, ale tylko dno. Wylewamy ciasto, i pieczemy ok 35-40 min. Do tzw. suchego patyczka. Wyciągamy blaszkę i uderzamy nią o podłogę z wysokości ok 50 cm. Zostawiamy na ok. 1-2 h do wystudzenia w piekarniku. Biszkopt przekroić na dwie cześci.

Biszkopt ciemny: Robimy tak samo jak w jasnym, tylko zamiast mąki ziemniaczanej dajemy kakao. Również przekroić na dwie części.

Masa z nutelli: Miękkie masło utrzeć na puch. Dodawać po 1 łyżce kremu czekoladowego i dokładnie ucierać. Dodać osączone z alkoholu rodzynki i pokrojone w małe kawałeczki wafelki, wymieszać łyżką.

Masa maślana: Do miski włożyć miękkie masło, cukier i esencję waniliową. Ucierać na puszystą i gładką masę. Na koniec dodać mleko i utrzeć na gładki krem.

Galaretka z wiśni: Żelatynę namoczyć w 2-3 łyżkach zimnej wody. Dodać do syropu i podgrzewać w kąpieli wodnej do rozpuszczenia żelatyny. Dodać owoce i odstawić do wystudzenia

Poncz: Wszystkie składniki połączyć ze sobą.

Przełożenie tortu:

Biszkopt jasny nasączyć. Do szprycy bądź też worka cukierniczego 
z okrągłą końcówką nałożyć krem maślany i wycisnąć dookoła biszkoptu na samym brzegu, nie za gruby rant. Chodzi o to żeby masa z nutelli nie stykała się z masą cukrową. Po środku nakładamy połowę masy z nutelli. Przykładamy ciemnym biszkoptem, również nasączyć. Tu też robimy zabezpieczenie z masy maślanej. Na środek dajemy tężejącą galaretkę z wiśni. Przykładamy biszkoptem jasnym, nasączamy, robimy rant z masy maślanej i wykładamy resztę masy z nutelli. Na to nakładamy biszkopt ciemny, nasączamy.Całość lekko dociskamy. Tort przycinamy na kształt męskich bokserek. Całe ciasto pokrywamy resztą masy maślanej. Robimy to dosyć dokładnie, żeby masa cukrowa miała się do czego przykleić. Tort wstawiamy do lodówki na ok.2 godziny. 

Dekoracja:
Masę cukrową rozwałkować ma grubość 2-3 mm.Obłożyć cały tort dokładnie dociskając i wyrównując całość. Masy jest na tyle, żeby wykonać resztę dekoracji. Z racji, że ja nie mam barwnika, który przypominałby kolor skóry, męskiego członka ;) zrobiłam z masy marcepanowej. Jeśli posiadacie taki barwnik, spokojnie wystarczy masy cukrowej na wszystko. Część masy barwimy na czerwono, lub różowo i wykrawamy serduszka. Robimy szwy bokserek i rozporek??, czy jak to się tam nazywa. Układamy dekorację, mocując poszczególne elementy na wodzie, ewentualnie kleju cukierniczym lub lukrze królewskim. Gotowe!!!
  


czwartek, 12 września 2013

Pierożki meksykańskie?

W zasadzie nie wiem dlaczego akurat meksykańskie, ale za to bardzo dobre. Idealne do czerwonego barszczyku, a jeszcze lepsze z sosem tzatziki.Polecam. Przepis z zeszytu mamy :)



Składniki:
Ciasto:
1 kg mąki
3/4 kostki margaryny( rozpuścić)
10 dkg drożdży
1 duża śmietana
4 żółtka
4 łyżki cukru
2 łyżeczki soli
białka do posmarowania pierożków
Farsz:
2 duże cebule
3 kolorowe papryki
60 dag pieczarek
70 dag piersi z kurczaka
przyprawa do gyrosa
30 dkg sera żółtego
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
Kurczaka kroimy w drobną kostkę, poddusić z przyprawą gyros do miękkości . Paprykę w drobną kosteczkę i również poddusić. Cebulę w kosteczkę i zeszklić. Pieczarki pokroić i przesmażyć. Wszystkie składniki połączyć ze sobą, dodać starty ser i koncentrat do smaku. Przyprawić solą i pieprzem. 

Z podanych składników zagnieść ciasto. Nie odstawiamy, bo to ciasto nie musi rosnąć. Rozwałkować na ok 5 mm wycinać kółka, nakładać farsz i dokładnie zlepiając brzegi formować pierożki. Piec w 200 stopniach ok 20 min. 
Sos Tzatziki:
1 jogust typu greckiego
2-3 ząbki czosnku
1 świeży ogórek
pęczek szczypiorku
sól pieprz
Ogórek ścieramy na tarce o grubych oczkach i chwilę odstawiamy. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do jogurtu.Szczypiorek siekamy i również wsypujemy do jogurtu. Dodajemy odciśnięty ogórek i doprawiamy solą i pieprzem. Schłodzić przed podaniem
SMACZNEGO!!!

środa, 11 września 2013

Mini torcik Kufel Piwa

Mój mąż jak pewnie większość mężów to smakosz piwa :) więc na urodziny zrobiłam mu taki fajny torcik. Jego mina i miny gości bezcenne. Szybkie, proste i fajne. Pomysł na ciasteczkowy kufel gdzieś, kiedyś wypatrzyłam w internecie, niestety nie wiem gdzie.

Edit: w związku z zastrzeżeniami Dusi przekopałam różne portale i znalazłam swoja inspirację o tu



Składniki:
1 opakowanie ciastek maślanych z dziurką
1 opakowanie podłużnych biszkoptów
Gotowy krem do tortów o smaku ajerkoniaku
1 szkl mleka
80 g miękkiego masła

Krem przygotowujemy wg. przepisu na opakowaniu z mlekiem i masłem. Ciastka z dziurką przekładamy kremem, układając jedno na drugim. Potrzeba ok. 8-9 ciastek. Ciasteczkową wieżę smarujemy również dookoła zostawiając trochę kremu na piankę. Podłużne biszkopty przykładamy dookoła, lekko dociskając do kremu.Z połówki ciastka z dziurką robimy uszko. Całość można przewiązać wstążeczką, żeby się nie rozwalało. Na końcu szprycą o okrągłej końcówce wyciskamy "piwną piankę". Schłodzić ok godziny i gotowe.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Tort "Kubusiowy"

Moja siostrzenica miała urodziny, więc trzeba było upiec jej jakiś torcik. Nie chciałam robić ciężkich, maślanych kremów ze względu na panującą temperaturę, ale też dlatego, że dzieciaki za nimi nie przepadają. Wymyśliłam więc torcik przełożony budyniem z soku typu "kubuś", z kolorowymi żelkami i polewą czekoladową.Wyszło super. Nie za słodko, kolorowo i smacznie.



Składniki:
Na biszkopt:tortownica 28cm
7 jaj
1 szkl. cukru
1 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. mąki ziemniaczanej

Na przełożenie:
2 litrowe soki typy "kubuś" zielony i pomarańczowy
6 budyniów waniliowych
6 łyżek cukru
ok. 200 g żelek np. miśki
opcjonalnie barwnik zielony i pomarańczowy dla wzmocnienia koloru

Na polewę:
1 łyżka żelatyny
2 łyżki wody
5 łyżek cukru pudru
3 łyżki kakao
130 g margaryny lub masła
5 łyżek gęstej,kwaśnej śmietany

Dodatkowo: 
kolorowe drażetki
prażone płatki migdałów
kolorowe pisaki jadalne lub odrobina kremu na napis

Biszkopt: Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier i ucieramy do rozpuszczenia. Następnie dodajemy po 1 żółtku. Na końcu dodajemy przesiane mąki i miksujemy na niskich obrotach. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Nakładamy ciasto. Piec ok 30 min w 180° do suchego patyczka. Upieczony biszkopt rzucamy o podłogę z wysokości ok.50 cm. Wkładamy do wyłączonego piekarnika i studzimy przy otwartych drzwiczkach. Zimne ciasto obkrawamy, wyjmujemy z formy i przekrawamy na 3 blaty.

Przełożenie:
Na sokach gotujemy budynie. Sok zielony- odlewamy ok 3/4 szkl, resztę zagotować z 3 łyżkami cukru i ewentualnie dodać barwnik. W pozostałym soku rozmieszać 3 budynie.Wlać do gotującego się soku i mieszać aż zgęstnieje. Gorący wylewamy na blat biszkoptu. Na budyń rozkładamy połowę żelków(można pokroić na mniejsze kawałki), lekko wciskamy w masę i przykrywamy drugim blatem biszkoptowym. Z drugim sokiem postępujemy tak samo. Wykładamy gorący, układamy żelki i przykrywamy ostatnim blatem ciasta. Odstawiamy do wystudzenia.

Polewa: Żelatynę rozpuścić w wodzie. Do rondelka dać margarynę, cukier, kakao i rozpuszczoną żelatynę. Podgrzewać do połączenia składników. UWAGA! nie wolno zagotować!!! Do przestudzonej, lekko ciepłej masy dodajemy po 1 łyżce śmietany dokładnie rozprowadzając. 

Polewą pokrywamy całe ciasto. Boki dekorujemy płatkami migdałów. Górę ciasta dekorujemy drażetkami, robimy napis.
Tort wstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc.


SMACZNEGO!!!


Z dziećmi i dla dzieci

piątek, 2 sierpnia 2013

Muffinki z Jagodami

Po bułeczkach czas na muffiny. Nie ma co się rozpisywać są idealne. Warto spróbować! Polecam. Przepis z tej strony



Składniki: 
2 jajka 
1/2 szklanki mleka
3 łyżki śmietany 12%
1/2 szklanki oleju
 łyżka ekstraktu waniliowego
260 g mąki 
100 g cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 szkl. jagód


W jednej misce łączymy składniki mokre tj. jajka,mleko,olej, śmietanę i ekstrakt. W drugiej mąkę cukier i proszek do pieczenia. Wlewamy mokre do suchych i mieszamy do połączenia. Formę na muffiny wykładamy papilotami. Do każdego nakładamy ciasto do 3/4 wysokości. Na ciasto dajemy umyte i osuszone jagody ok. 2 łyżeczki. Piec w 190 stopniach ok. 25-30 minut.


SMACZNEGO!!!

czwartek, 25 lipca 2013

Jagodzianki

Trochę mnie tu nie było, za co bardzo przepraszam i postanawiam się poprawić :) Dziś przepis na pyszne bułeczki drożdżowe z jagodami, w skrócie: "jagodzianki". Mniam. Przepis znalazłam o tu.Do zdjęć uchowała się tylko jedna :)




Składniki na 16 pyszności:
Na ciasto:
500 g mąki
1,5 łyżeczki suchych drożdży
szczypta soli
1 jajko
1/2 szkl. cukru
1/4 szkl. oleju
1 szkl. letniego mleka
cukier z prawdziwą wanilią
 Nadzienie:
300 g jagód
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru
Dodatkowo:
1 jajko roztrzepane z 1 łyżka mleka

Mąkę wymieszać z drożdżami. Dodać sól, mleko i jajko- wymieszać. Dodać resztę składników. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.  Po tym czasie krótko zagnieść i podzielić na 16 części. Z każdej uformować kulkę i odstawić na 15 min. Jagody umyte i osuszone mieszamy z mąką i cukrem. Z kulek formujemy placuszki, nakładamy po ok. łyżce jagód i dokładnie zlepiamy, formując bułeczki. Odstawiamy na 45 min. Piekarnik rozgrzać do 210-220 stopni. Przed włożeniem bułki posmarować rozmąconym jajkiem. Piec ok 15 min na złoto.

SMACZNEGO!!!

Jagodowo Nam edycja 5!

piątek, 28 czerwca 2013

Liebster Blog



Jestem bardzo miło zaskoczona faktem, że Grymas Słodki nominowała mnie do akcji Liebster Blog. 
Akcja polega na tym, żeby nominować nowe, dopiero startujące blogi i pomóc im się rozpowszechnić w środowisku blogerów kulinarnych. Bardzo fajna zabawa. 
Trzeba odpowiedzieć na 11 pytań po czym nominować kolejne 11 blogów.

Pytania od Grymas Słodki:
1. Jaki jest twój ulubiony deser ?
2. Jakie danie/deser najbardziej zapadł Ci w pamięć, kiedy byłaś/eś dzieckiem ?
3. Przyrząd kuchenny, bez którego nie mogę gotować/piec to...
4. Czy podczas gotowania starasz się utrzymać kuchnię w porządku ?
5. Czego chciałbyś/chciałabyś spróbować z przysmaków kuchni śródziemnomorskiej ? 
6. Czego nigdy w życiu nie zjesz ?
7. Jak często sprawdzasz skrzynkę mailową ?
8. Jak często z ciast wychodzą Ci zakalce ?
9. Co zabrałabyś/zabrałbyś na bezludną wyspę (3 rzeczy) ?
10. Jakie miejsce chciałabyś/chciałbyś zwiedzić pod względem kulinariów ?
11. Czy prowadzenie blogu zawsze jest dla ciebie przyjemnością ?
Moje odpowiedzi:
1. Zdecydowanie lody
2. Najbardziej zapamiętałam robiony w domu sok z pomarańczy i marchewki, nazywanym u nas "sokiem z wiadra", bo akurat w wiaderku był przygotowywany .
3. Dobry mikser
4. Raczej panuje w niej artystyczny nieład :)
5. Myślę, że jakiegoś typowego Greckiego dania,  przyrządzone przez rodowitego mieszkańca.
6. Ośmiornicy, małży itp.
7. Raz dziennie
8. Bardzo rzadko
9. Wodę pitną, czekoladę, dobrą książkę
10. Indie
11. Tak

Moje nominacje:

Moje Pytania:
1. Ulubione danie z kuchni polskiej?
2. Największa wpadka podczas gotowania/pieczenia?
3. Na słodko czy wytrawnie?
4.Gdzie chciałabyś/chciałbyś spędzić tegoroczne wakacje?
5. Czego nigdy nie zjesz?
6. Dana mięsne czy wegetariańskie?
7. Ulubiona książka kucharska?
8. Ulubione owoce lata?
9. Pies czy kot?
10. Lubisz wstawać wcześnie rano czy spać do południa?
11. Nie wyobrażasz sobie dnia bez...?

Zapraszam do zabawy :)

Biszkopt z masą budyniową truskawkami i galaretką

Biszkopt z masą budyniową truskawkami i galaretką, czyli klasyka sezonu truskawkowego. Jeśli jeszcze ktoś nie robił tego pysznego ciasta, serdecznie zachęcam, żeby spróbować.


Składniki: U mnie blaszka 40x24cm
Na biszkopt rzucany z przepisu Dorotki link

5 jaj
3/4 szkl. cukru
3/4 szkl. mąki
1/4 szkl. mąki ziemniaczanej

Na masę budyniową:
3 budynie waniliowe
4-5 łyżek cukru
1 l mleka
1,5 kostki masła lub margaryny

Dodatkowo:
ok. 1/2 kg truskawek
2 galaretki truskawkowe

Biszkopt: Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy stopniowo cukier i ubijamy, aż się rozpuści. Następnie dodajemy po 1 żółtku. Na koniec dodajemy przesiane mąki i miksujemy na niskich obrotach. Przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia(ale tylko dno). Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika. Pieczemy ok 30 min do suchego patyczka. Staramy się nie otwierać za często piekarnika. Jak biszkopt będzie już gotowy wyciągamy i rzucamy blaszką o podłogę z wysokości ok. 50 cm, po czym wkładamy z powrotem do piekarnika i studzimy przy otwartych drzwiczkach.
Budynie ugotować z cukrem. Ostudzić przykryte folą, żeby nie zrobił się kożuch.Wystudzony budyń utrzeć z miękkim masłem.
Truskawki umyć i pozbawić szypułek. Galaretki rozpuścić w 0,75 ml wrzątku i odstawić do ostudzenia.
Na wystudzony biszkopt wykładamy masę budyniową, układamy truskawki lekko dociskając. Na truskawki wykładamy tężejącą galaretkę. Wstawić do lodówki.

SMACZNEGO!!!

Wpis dodaję do akcji:
Truskawkowy zawrót głowy 2013

sobota, 8 czerwca 2013

Ciasteczka wyciskane

Ostatnio stałam się posiadaczką maszynki do wyciskania ciastek.
Nie byłabym sobą gdybym jej 
 od razu nie wypróbowała. Przepis zapożyczyłam z tej strony. Są pyszne, maślane, kruchutkie.
Po prostu polecam!

Ps: Odwiedziło mnie już ponad 10 000 osób. Dziękuję :)


Składniki:
250 g miękkiego masła
3 szkl. mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
4 żółtka
3/4 szkl. cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
3 łyżki oleju

Przesiewamy mąkę z cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodajemy resztę składników i zagniatamy miękkie ciasto. Nakładamy do maszynki i wyciskamy ciastka na wysmarowaną masłem blachę. Jeśli ciasto jest za miękkie i nie chce się odklejać trzeba chwilę schłodzić w lodówce. Piec w 180 stopniach ok. 15 min. aż się lekko zarumienią.

SMACZNEGO!!! 


środa, 5 czerwca 2013

Ciasto ucierane z rabarbarem

Przepis na ciasto ucierane, które użyłam do tego wypieku już kiedyś zamieściłam na blogu o tu , ale jest to przepis na prawdę godny przypomnienia.Zawsze wychodzi niezależnie od tego jakich owoców użyjemy.



Składniki:
4 jajka
1 szkl. cukru
2 szkl. mąki
1 kostka masła(lub margaryny)
8 łyżek oleju
1 łyżeczka octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
3-4 łodygi rabarbaru

 Masło rozpuścić i ostudzić.Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić i dodać na końcu. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać rozpuszczone masło, mąkę z proszkiem do pieczenia,ocet,olej i zapach-dokładnie wymieszać. Ciasto zrobi się bardzo gęste. Delikatnie wmieszać ubite białka drewnianą łyżką.Na wierzch wyłożyć pokrojony rabarbar. Można posypać odrobiną cynamonu i cukrem.
Piec w 160 stopniach ok.1 godziny.


Muffinki z rabarbarem

Sezon na rabarbar w pełni więc i ja postanowiłam coś upiec. Padło na muffinki i ciasto, na które przepis w następnym poście. A dziś słodko- kwaśne pychotki :)
Przepis dodaję do rabarbarowej akcji na Durszlaku.



Składniki:
250 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. mleka
2 jajka
100 g cukru
100 g roztopionego masła
1-1,5 łodygi rabarbaru

Mąkę, sodę, proszek mieszamy ze sobą. W drugiej misce łączymy wszystkie składniki mokre, dodajemy też cukier, żeby się rozpuścił. Mokre składniki wlewamy do mąki, dodajemy pokrojony rabarbar i krótko mieszamy, do połączenia składników. Nakładamy do foremek i pieczemy
 w 180 stopniach do suchego patyczka ok 30 min.

SMACZNEGO!!!


środa, 22 maja 2013

Waniliowy blok czekoladowy

Gdy nachodzi mnie ochota na coś na prawdę słodkiego stawiam na blok  czekoladowy. Tym razem bez kakao, w wersji waniliowej. Pycha!!! Polecam bardzo gorąco :)




Składniki:
200 g mleka w proszku
100 g cukru
1,5 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
75 g masła
1/2 szkl. wody
ok. 150-200 g bakalii( u mnie migdały, skórka pomarańczowa, rodzynki)


Masło, wodę i cukry podgrzewamy do połączenia składników. Ostudzić. W misce mieszamy mleko w proszku z bakaliami i do tego powoli wlewamy ostudzone masło z cukrami. Mieszamy dokładnie. masę przekładamy do formy wyłożonej folią spożywczą. Zakrywamy nią całość i odstawiamy na 24 godziny, żeby stężało.

SMACZNEGO!!!



wtorek, 21 maja 2013

Tort księga: kakaowo-orzechowo-krówkowy

I nadszedł maj a wraz  z nim sezon komunijny. Znajoma poprosiła mnie o tort w kształcie księgi. Był to mój pierwszy raz, trochę się stresowałam, ale jakoś poszło i nawet byłam z siebie zadowolona. Często piekę na zamówienie, jednak tort komunijny to już większe wyzwanie. Przepis na ciasto wyszperałam na stronie Przyślij Przepis, który lekko dostosowałam do swoich potrzeb.Tort jest duży na ok.50 porcji.Opis odstrasza, ale tort na prawdę jest wart zachodu.Uwaga słodki!!!


Chcąc upiec ciasto zwykłej wielkości wystarczy użyć składników w takiej ilości jak są podane poniżej w tym, że potrzebujemy wtedy 2 biszkopty.Nie zwracając uwagi na to co w nawiasach.


Składniki :
Na 1 biszkopt(potrzebujemy takie 4):

4 jajka
3/4 szkl. mąki
3/4 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 łyżki kakao

Na 1 wkładkę orzechową(potrzebujemy 2):

25 dkg orzechów włoskich
3/4 szkl. cukru
5 białek(żółtka zostawiamy do masy)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Masa z żółtek(potrzebujemy podwójną porcję)

1/2 szkl. mleka
1/2 szkl. cukru
30 dkg masła
5 żółtek
spirytus do smaku

Krówka( również mnożymy składniki x2)

1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
10 dkg orzechów włoskich
10 dkg orzechów laskowych

Ponadto do wysmarowania tortu i uformowania księgi potrzebujemy( w przypadku zwykłego ciasta pominąć):

1 l śmietany kremówki
4-5 łyżek cukru pudru
500 g serka mascarpone
kilka kropel aromatu np. rumowego
1 duże opakowanie podłużnych biszkoptów
kilka łyżek powidła śliwkowego
 galaretka wiśniowa

Do dekoracji:
2-3 op. białych draży
płatki migdałów
Galaretka cytrynowa
Żółty barwnik spożywczy
Kilka kostek białej czekolady
1 tabliczka czekolady mlecznej lub deserowej

Wykonanie:
Biszkopt: Białka ubić na sztywną pianę. Dodać cukier i miksować do rozpuszczenia. Dodawać po
1 żółtku. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiać i dodawać porcjami do masy jajecznej.Dokładnie wymieszać. Ciasto wylać do blaszki (moja miała wymiary36x25 cm). Piec w 180 stopniach ok 35 min, do suchego patyczka.

Wkładka: Białka ubić na sztywno. Dodać cukier i ubijać do rozpuszczenia. Mąkę i proszek do pieczenia wymieszać ze zmielonymi orzechami, delikatnie połączyć z pianą. Wylać do formy o tych samych wymiarach co do biszkoptu. Piec w 180 stopniach ok 30 min.

Masa: Do żółtek dodać cukier i dokładnie rozmieszać. Dolać mleko i zagotować cały czas mieszając. Masa ma wyglądać jak zwarzona. Wystudzić. Masło utrzeć, porcjami dodawać masę z jajek. Na koniec spirytus. Odkładamy trochę masy do dekoracji.

Krówka: Puszkę z mlekiem gotować ok 2,5 godziny. Wystudzoną krówkę połączyć z pokrojonymi orzechami.

Biała masa na wierzch tortu:
Śmietankę ubijamy, pod koniec ubijania dodajemy cukier, dodajemy aromat, po czym łączymy z serkiem mascarpone.

Przełożenie tortu: Układamy dwa biszkopty obok siebie tak, żeby się stykały. Smarujemy całość masą. Na masę układamy wkładki orzechowe. Na to wykładamy krówkę z orzechami i przykrywamy pozostałymi biszkoptami. Lekko docisnąć cały tort.Przez środek  obydwu połówek tortu smarujemy powidłem. Na powidło układamy biszkopty zamoczone w rozpuszczonej galaretce. Jeden koło drugiego(wzdłuż ciasta). Cały tort pokrywamy masą śmietanową, formując kształt księgi, w czym pomogą właśnie biszkopty tworząc wzniesienia po środku.Tort wstawiamy do lodówki, żeby się schłodził.
W tym czasie przygotowujemy galaretkę z dodatkiem barwnika na kielich. Wylewamy do płaskiej formy wyłożonej folią spożywczą. Czekoladę mleczną topimy w kąpieli wodnej i używając tutki z papieru lub rękawa cukierniczego, wyciskamy na folię(np. koszulkę na dokumenty) napis. Zostawiamy do zastygnięcia. Dookoła podstawy tortu układamy draże. Pozostawiona masą dekorujemy brzegi i środek tortu za pomocą rękawa cukierniczego. Z draży układamy różaniec. Z zastygniętej galaretki wycinamy kielich i hostię, układamy na torcie. Z roztopionej białej czekolady wyciskamy  napis IHS na galaretkowej hostii oraz krzyżyk do różańca na folię, jak zastygnie dokładamy. Dekorujemy jeszcze płatkami migdałów. Tort należy przechowywać w lodówce.



wtorek, 14 maja 2013

Ptasie mleczko

Po otrzymaniu paczki z galaretkami Winiary 
od razu wiedziałam co z nich zrobię. Ptasie mleczko jest szybkie a przy tym bardzo smaczne, ciężko jest się powstrzymać, żeby nie zjeść całego na raz :) Dodatek galaretek Pink Margarita i Mohito dodało fajnego koloru i aromatu. Polecam.







Składniki:

Na polewę:
1 szkl. mleka
1 margaryna
1 szkl. cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki żelatyny

Na ptasie mleczko:
4 op. bitej śmietany w proszku Śnieżka
2 galaretki  Pink Margarita(lub inne)
2 galaretki Mohito(lub inne)
2 szkl. mleka
2 szkl. wrzątku

Wszystkie składniki polewy wrzucić do garnka i zagotować, po czym gotować jeszcze kilka minut.
 Połowę polewy wlać do wyłożonej folią spożywczą(dno i boki) formy i odstawić w chłodne miejsce. Galaretki( każdy smak osobno) rozpuścić w szklance wrzątku. Ostudzić. 2 śnieżki ubijamy w szklance mleka i łączymy z ostudzoną galaretką. Wylewamy na zastygniętą polewę. Kolejne 2 śnieżki ubijamy i łączymy z galaretką jak wyżej. Wylewamy na zastygniętą, wcześniej wylaną piankę. Jak stężeje zalewamy resztą polewy. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki, do całkowitego stężenia. Wyjmujemy z formy, ściągamy folię i delektujemy się smakiem deseru.

SMACZNEGO!!!


piątek, 12 kwietnia 2013

Tarta bardzo czekoladowa, bez pieczenia- na dzień czekolady

Dzisiaj mamy Dzień czekolady, jak tu nie uczcić takiego święta??? Dzisiaj nie patrzmy na kalorie tylko napawajmy się tym błogim smakiem :)U mnie w roli "polepszacza nastroju" występuje dziś tarta czekoladowa. Fakt, że ledwo zdążyłam pstryknąć zdjęcie chyba najbardziej świadczy o tym, że jest pyszna. 
Przepis zapożyczyłam z tej strony i oryginalnie występował jako mazurek. Wszystkiego czekoladowego :)



Składniki:
Na ciasteczkowy spód:
375 g kakaowych herbatników
2 czubate łyżki kremu czekoladowego typu Nutella
170 g rozpuszczonego masła
2 łyżeczki kakao
Masa:
200 g gorzkiej czekolady
2 łyżki mleka
200 ml śmietany kremówki
1 łyżka masła
5-6 łyżeczek dżemu z czarnej porzeczki

Herbatniki mielimy i łączymy z rozpuszczonym masłem i resztą składników. Wylepiamy formę do tary i wstawiamy do lodówki na 30 min. Śmietankę, czekoladę, mleko i masło podgrzewamy w kąpieli wodnej do połączenia składników. Na schłodzony spód rozsmarować dżem i wylać jeszcze ciepłą masę. Odstawić w chłodne miejsce, aż masa stężeje.

SMACZNEGO!!!

Dzień Czekolady

czwartek, 11 kwietnia 2013

Ciasto milionera

Już jakiś czas temu zaznaczyłam to ciasto jako "do zrobienia", uznałam, że w wersji świątecznego mazurka świetnie się sprawdzi. Trochę się zawiodłam smakiem ciasta kruchego, ale ogólnie ciacho ok. Na pewno jeszcze je zrobię, jednak z innym ciastem kruchym. Uwaga! przepis idealny dla słodyczoholików, jest bardzo słodki.Przepis z tej strony


 Składniki:
Ciasto:
1 szkl. mąki
1/2 kostki masła
2 łyżki cukru pudru
Ponadto:
Puszka słodzonego mleka skondensowanego
200 g czekolady gorzkiej( ja dałam 100g gorzkiej i 100 g mlecznej)
3-4 łyżki masła( w zależności od gęstości czekolady.

Zagnieść ciasto, owinąć folią i schłodzić. Puszkę z mlekiem zalać wodą i gotować 2,5 godziny, pilnując żeby cały czas była zanurzona w wodzie. Ciasto rozwałkować, wyłożyć do formy, nakłuć i upiec na złoto ok. 20 min. w 180 stopniach. Gotowy , lekko ciepły kajmak wyłożyć na upieczone ciasto. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodając stopniowo masło. Wylać na ciasto włożyć do lodówki.

SMACZNEGO!!!

wtorek, 9 kwietnia 2013

Sernik

Uwielbiam serniki, to jest dla mnie wypiek 
nr. 1 na każde święta i bez okazji też.
 Na razie szukam przepisu idealnego, chociaż ten dzisiejszy przepis mógłby nim być. Mogę go szczerze polecić. Wilgotny, rozpływa się w ustach, samo dobro. Przepis pochodzi ze strony Przyślij Przepis (link  )







Składniki:
250 g margaryny
2 szkl. cukru pudru
8 żółtek
1 kg twarpgu
2 łyżeczki kaszy manny
1 budyń śmietankowy
1 puszka brzoskwiń( lub 100 g sparzonych rodzynek)
piana z 8 białek

Margarynę utrzeć z cukrem i dodawać po 1 żółtku. Dodać potrójnie zmielony ser, grysik i budyń. Do masy delikatnie wmieszać pokrojone brzoskwinie, a na końcu pianę. Wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Można na spód dać herbatniki. Piec w 170 stopniach ok. 1 godzinę.

SMACZNEGO!!!

piątek, 5 kwietnia 2013

Święta, święta a po...?? Bezy

Po świątecznych wypiekach pozostało mi kilka białek, stały tak sobie w lodówce i czekały na jakieś konkretne zastosowanie.Nigdy nie piekłam bezy, zawsze się jej obawiałam, jednak nie taki diabeł straszny :)
Poszperałam po różnych blogach za info ile piec i w jakiej temp., ile cukru. Nie są może idealne, nie są śnieżnobiałe ale są pyszne, takie jak ze sklepu, chrupiące, na takich mi zależało.



Składniki:
7 białek( najlepiej takich trzymanych 24 h w lodówce)
300 g cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli

Białka (jeśli z lodówki to wyciągnąć godzinę wcześniej) ubić z solą na sztywną pianę. Następnie dodać sok z cytryny i stopniowo dosypywać cukier cały czas miksując. Miksować na sztywną, lśniącą masę dotąd, aż cukier się rozpuści. Piekarnik nastawiamy na 100 stopni z termoobiegiem. Blachy te duże z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i nakładać łyżeczką lub szprycą wyciskać beziki. Najlepiej podobnej wielkości. Piec ok 1 h. Trzeba sprawdzać czy odpowiada wam struktura bezy. Jeśli w środku ma być ciągnąca trzeba piec krócej. Po upieczeniu można od razu wyciągnąć lub pozostawić w uchylonym piekarniku do ostudzenia. 

SMACZNEGO!!!

środa, 27 marca 2013

Wielkanocna baba drożdżowa

Święta już za moment, czas pomyśleć o świątecznych wypiekach. Nie ma Wielkanocy bez babki. Przez kilka lat piekłam babkę pomarańczową, w tym roku postanowiłam upiec babę drożdżową. Trochę się obawiałam, bo nie jestem wprawiona w używaniu ciasta drożdżowego, jednak efekt bardzo mnie zaskoczył. Polecam. Przepis zaczerpnęłam 
Polecam też Mazurek pomarańczowy





Składniki:
1/2 kg mąki
250 ml mleka
15 dkg cukru pudru
15 dkg masła
40g świeżych drożdży
5 jaj
15 dkg rodzynek
szczypta soli
dowolny aromat

Z drożdży, odrobiny cukru i kilku łyżek ciepłego mleka robimy rozczyn.
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrem. Dodajemy rozczyn, ciepłe mleko, aromat, przesianą mąkę,sól. Chwilę wyrabiamy. Dodajemy rozpuszczone i ostudzone masło. Wyrabiamy ciasto, aż będzie lśniące. Odstawić przykryte ściereczką w ciepłe miejsce na ok 1 godzinę. Rodzynki zalać wrzątkiem, jak zmiękną to osączyć na sitku. Obtoczyć w mące. Białka ubić na sztywno.Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Do wyrośniętego ciasta dodać rodzynki i białko i delikatnie wymieszać. Przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą formy(do3/4 wysokości formy), piec ok 30 min do suchego patyczka. Ja piekłam ciasto w jednej większej foremce trochę dłużej, jeśli będzie się piekła np. w dwóch mniejszych to krócej. Trzeba sprawdzać.

SMACZNEGO!!!