Dzisiaj coś z pysznymi malinkami. Narwałam rano litrowy słoiczek i postanowiłam ukryć te moje malinki w muffinach. Miałam również ochotę na coś czekoladowego, więc dodałam roztopioną mleczną czekoladę. Mmmm pycha :)
Ps: przepraszam za jakość zdjęć, ale mój wysłużony aparat powoli kończy żywot
Ps: przepraszam za jakość zdjęć, ale mój wysłużony aparat powoli kończy żywot
Składniki:
250 g mąki
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl. mleka
100 g rozpuszczonego masła
200 g cukru
2 jajka
ok.250-300 g malin
2 tabliczki mlecznej czekolady
Suche składniki wymieszać w jednej misce, mokre w drugiej, połączyć. Dodać maliny i delikatnie wymieszać. Nakładać do przygotowanych papilotek do 2/3 wysokości. Mi wyszło 18 sztuk. Piec w 170 stopni z termoobiegiem do suchego patyczka. Ostudzić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i posmarować ostudzone muffinki. Można ozdobić kolorową posypką.
SMACZNEGO!!!
Świetnie wyglądają, muszą być pyszne.
OdpowiedzUsuńrarytasy na paterce...
OdpowiedzUsuń